Posiadaczka prawa jazdy spojrzała na mnie po czym wyjechała mi centralnie na maskę(ja miałem zielone a ona z zieloną strzałkę). Kobieta powinna się udać na jakieś kursy doszkalające albo nie wsiadać za kierownicę, jest zagrożeniem dla siebie i otoczenia
Czy cię popierdoliło do końca? Jak mam do auta wejść? Zero szacunku do własności innych. Liczę, że ktoś kiedyś tak samo ci zastawi i obije auto.