Kierowca chyba nie spełniony życiowy, specjalnie hamował gwałtownie i na ostatnią chwilę, bo chyba przeszkadza mu jak ktoś jedzie za nim, następnie go wyprzedziłem, kolega jednak nie chciał odpuścić, specjalnie opuściłem szybę żeby pogadać, kierowca tylko fuck'a pokazała bo to jedyne na co go stać, potem nawet nie próbował po gadać, a szkoda może pomógł bym mu życiowo skoro ewidentnie coś go boli :)
Pirat drogowy, po pierwsze nie dostosował prędkości w strefie ograniczenia do 30km/h, później "przeleciał" przez środek ronda żeby następnie nie zatrzymać się na strzałce, na głównej ulicy z ograniczeniem do 50 również jechał dużo za szybko, prawdopodobnie ponad 80km/h
Naucz się parkować ciulu