Autostrada a4 i rąbnięty kierowca jadący jak wariat mazdą 626
Jego średnia prędkość wynosiła ok 180 km/h a w dodatku zmieniając pas nie używał kierunkowskazu, naprawde malo brakowało żeby nie wjechać mu w tyłek!
Pani prowadząca samochód była chyba bardziej zainteresowana swoim psem w bagażniku niż bezpieczną jazdą ponieważ na odcinku ok 500 metrów na ulicy Legnickiej we Wrocławiu prawie spowodowała dwie kolizje. Najpierw wymusiła pierwszeństwo włączając się do ruchu a następnie zajechała drogę jadącym środkowym pasem ponieważ jej pas był dla niej prawdopodobnie zbyt wolny i musiała go natychmiast zmienić. Tylko dzięki refleksowi pozostałych kierowców i szczęściu że akurat nikt obok nie jechał i mieli gdzie uciekać obyło się bez wypadku.
Dziś pod marketem Kaufland czarne audi a6 o tych numerach rej, przytuliło Megane stojące naprzeciw i odjechało jak gdyby nigdy nic, powinien za to odpowiedzieć i nadzieja w tym że właściciel zobaczy mój wpis.
Radzę uważać na tego kierowcę bo moze on narobić szkód rownież innym :)
Nie chcę mi sie aż w to wierzyć ale ten kierowca podczas gdy dzieci przechodziły przez pasy o mało ich nie rozjechał rozmawiając przy tym przez telefon!! Naprawdę te dzieci miały szczęście gdyż on nawet nie miał zamiaru zwolnić, ostrzegam przed nim!
Kierowca godny polecenia!
Podczas dzisiejszej mojej usterki w postaci " złapania kapcia" zatrzymał się i zapytał czy aby nie pomóc. Bardzo mi pomógł i oby więcej takich kierowców!:)
Ominął korek około 2 kilometrów pasem awaryjnym na A4, brawa dla tego pana ...