najpierw hamował prawie do zera przed progami, potem zaprezentował swojego środkowego palucha (nieszczególny, mam dłuższego :D), jak go wyprzedziłem to już zupełnie nie mógł tego przeżyć i wysiadł do bitki na najbliższych światłach, po czym zapaliło się zielone XD
frustrat jakich mało, zdesperowany żeby się jakkolwiek dowartościować - najlepiej omijać szerokim łukiem, Škoda nerwów :)
Kierowca skrajnie nieodpowiedzialny i chamski na drodze. Pare razy spotkałem we Wrocławiu i za każdym razem łapałem się za głowę. Nawet fakt ze wozi dziecko nie wpływa na odpowiedzialniejsze zachowanie.
na autostradzie jedzie lewym pasem 100 i nikogo nie przepuszcza, bo chyba nie chce jechać za tirami które jadą 90, dobre 5 minut się trzeba było za nim ciągnąć.
Babeczka nie rozglądająca się przy zmianie pasa wymuszająca hamowanie po piskach do 0. Mama z małym dzieckiem z tyłu w foteliku prosi się o większą rozwagę na drodze
Fajne bmw