Kierowca tego busa przed wjazdem na autostradę powinien najpierw pomanewrowac na parkingu pod biedronką albo wziąć sobie jazdy doszkalające bo jeździ jak oszołom.
Jaśnie pan, mistrz lewego pasa. Autostrada A2, odcinek Stryków - Warszawa. Pan wozi się szeroko raczej. Upomniany, rozpędza swego Mercedesa do 180 km/h, bez opcji zjechania na prawy, zupełnie pusty pas.
Żyje samochód?