Kierowca jest chyba chory umysłowo, wyprzedzał na przejściu dla pieszych prawdopodobnie z maksymalną prędkością jaką ten polonez posklejany z 5 innych potrafi osiągnąć.
Nie dość że jeździ z reno na masce to jeszcze zmienia pasy co 10 sekund jakby go paliło od za długiej jazdy jednym pasem. Oczywiście na odcinku 2 km dało mu to przewagę równą aż trzem samochodom oraz prawie kolizję z dwoma autami. Normalnie wirtuoz miejskiej jazdy. Nic tylko bić brawo
Zastawia drogę pożarową, chodnik i dostęp do bramy