babeczka chyba wygrała prawko w chipsach… raz za nią jechałem to nie dość że gasło jej przy każdym ruszeniu to jeszcze snuła się po drodze jakby była pijana od lewa do prawa…
Jeździ jak wariat, ostatnio nawet wylądował w rowie, jak parkuje na blokach to zawsze na dwóch miejscach. Ostatnio jak szedłem z psem to niemal mnie nie potrącił. Uważałabym na tego osobnika.
babeczka chyba wygrała prawko w chipsach… raz za nią jechałem to nie dość że gasło jej przy każdym ruszeniu to jeszcze snuła się po drodze jakby była pijana od lewa do prawa…