Kierowca jechał po mieście i słuchał cypisa. Na pasażerce siedział w foteliku młodzieniec prawdopodobnie karzeł. Stylu jakieś ku*wy krzyczały jaki mały, pewnie chodzi o telefon, na którym kierowca zmieniał muzykę.
Wyprzedzał przed zakrętem w lewo na drodze miedzy Henrykowem Lubanskim a Lubaniem , za chwilę wyprzedzal na podwójnej ciągłej. Droga biegnie przez las i był spory ruch. Ledwo zdarzyło inaczej ktoś mógł stracić życie.
Chłopina potrącił mnie