Pozdrowienia dla kierowcy, blokował, blokował, po czym ruszył z kopyta i wcisnął się przed ciężarówkę widoczną na zdjęciu, zostawiając za sobą czarną zasłonę dymną prosto z TDi spod maski (podejrzewam, że zrobił to zaraz po zorientowaniu się, że wyraźnie robię zdjęcie telefonem umieszczonym w uchwycie na szybie).
To co ten człowiek wyprawiał na autostradzie to bandytyzm. Wyprzedzanie prawym pasem, wyhamowywanie lewego pasa po złości do 60kmh, jazda na zderzaku, mruganie długimi światłami na auta z przodu. Jechałem z boku i i nie mogłem uwierzyć że można być takim narwańcem, tym bardziej że lewy pas na autostradzie był lekko zakorkowany a wszystkie auta jechały w miarę płynnie. Jechałem obok jakieś 10-15 minut, przez cały czas zachowywał się tak samo. Psychopata
Kierowca ślepy albo niespełna rozumu. Nie patrzy w lusterka gdy zaczyna wyprzedzać.