Totalny brak wyobraźni przy wyprzedzaniu na drodze pomiędzy Marcinowicami a Księżycami (dolnośląskie). Gdyby nie moje ostre hamowanie z 90 km/h do 40 km/h (w momencie mijania) skończyłoby się czołówką. Podwójny zakręt (kształt litery S), widoczność zerowa, a on przy prędkości co najmniej 100 km / h bierze się za wyprzedzanie.
Nie ustąpił pierwszeństwa starszej Pani :(
Nie szanuję takich osób!