Pajac widząc że cofam do wyjazdu podjechał specjalnie pod tył tak by mnie zablokować.Gdy zatrąbiłam by mnie wypuścił,po prostu wyszedł z samochodu i poszedł na stacje mając wszystko gdzieś.Po powrocie pluł się że miejsce na którym stałam nie jest miejscem parkingowym tylko do czyszczenia aut co było kłamstwem gdyz miejsc było na dwa samochody.Nasz postój był krotki(5min)tyle ile zajęło nam zamowienie hot doga na stacji=zostawienie pieniędzy w firmie.
Uważajcie na tego psycho szeryfa
Cham, prostak ewidentnie ma problemy z głowa. Możliwe, ze pijany bo miał problem zmieścić się w drodze. Wlekł się lewym pasem 40km/h nie dał się wyprzedzić i specjalnie hamował mi przed maską. Polecam wizytę u psychiatry.
Kierowca totalny półgłówek. Po pierwsze zatrzymał auto zaraz za zakrętem zjazdu z A8 na lotnisko Wrocław. Nie ustawił trójkąta ostrzegawczego, a wiecie co zrobił, poszedł się wyszczać na ekran dźwiękochłonny. Każdy kto tam jeździ wie, jakie zagrożenie stwarzał!!! I wszystko to o 7 rano!
Piękne uniemożliwienie wyprzedzenia.