Urządza wyścig na ulicach Częstochowy, wygłupiając się z srebrnym Audi, po czym wymusza swoją zmianę pasa o mało nie powodując wypadku, prawie rozjeżdża pieszego na pasach i ucieka z nadmierną prędkością
Totalny bezmózg. "Parkuje" sobie przy przejściu dla pieszych, blokuje dojazd do osiedla po prawej stronie i jeszcze bezczelnie włącz awaryjne. Koleżka musiał kupić truskawki obok, a 3 wolne miejsca parkingowe były aż 20 metrów dalej (widać je na nagraniu).
Prawdziwy lipnowski czubek za kierownica, uwazajcie na tego pajaca.