Szukając miejsca w pobliżu płockiego zoo natknąłem się na jedyne "wolne" miejsce. Kilkanaście metrów dalej stała straż miejska i mam nadzieję że się tym zajęli:]
Kierowca wymusił pierwszeństwo, pasażer wykazał się zupełnym brakiem kultury bluzgając przez okno i robiąc chamskie miny (chociaż może on po prostu ma taki krzywy ryj, wtedy zwracam honor i współczuję, że natura go tak ukarała).
Dzisiaj idąc ulicami dobrzynia w okolicach ulicy wojska polskiego 6/9 chciałem przejść przez pasy lecz kierowca renaulta w kabrio ubrany w blond perukę prawie mnie przejechał, wymuszając przy tym pierwszeństwo na pieszym! Dodam że miał rozłożony dach, typ nic nie słyszał bo z głośników dobiegały jakieś piosenki z naruto (takiej bajki dla dzieci) i nic nie widział bo ta peruka spadła mu na oczy. Dodatkowo był bardzo agresywny i rzucał jakieś wulgaryzmy w obcym (prawdopodobnie japońskim) języku. Na siedzeniu pasażera trzymał miecze samurajskie, które jak tylko zwróciłem mu uwagę, że jedzie niebezpiecznie i nieprzepisowo, wziął je do ręki machał w moim kierunku. Od samego kierowcy było czuć alkohol i nieprane ubrania, a z samego pojazdu marki renault wyzierał okropny zapach chrupek serowych i przepoconych cottonów. Nie pozdrawiam tego kierowcy. Pozdrawiam
Prawie mnie rozjechała ta renówka na pasach jak przechodziłam przez ul strzelców w krakowie
Kierowca jakiś psychiczny z opaską na czole
Obok niego jakiś osiłek z twarzą ogra chyba jego chłopak
Szukając miejsca w pobliżu płockiego zoo natknąłem się na jedyne "wolne" miejsce. Kilkanaście metrów dalej stała straż miejska i mam nadzieję że się tym zajęli:]
Sytuacja z lipca 2014r