Naucz się szmaciarzu jeździć. Ten łebek w zeszłym tygodniu, gdy stojąc w korku podjeżdżałem za poprzedzające mnie auto, zjeżdżał z prawego pasa na lewy do skrętu w lewo (ja tam byłem) mówiąc wprost wpierdolił się przede mnie na pełnej piździe bez kierunkowskazu a potem tylko machał łapami z przodu