Kierowca zdaje się nie zna przepisów ruchu drogowego, jeździ jakby jeździł czołgiem nie zważając co się wokół niego dzieje. Widziałem jak prawie potrącił kobietę w ciąży na chodniku, po czym wysiadł i zaczął krzyczeć jak opętany. Dziwne, bo samochód sygnowany taxi zrzeszenie - mogłoby się wydawać że taksówkarze posiadają kulture osobistą, lecz z obserwacji stwierdzam iż ten kierowca do tej grupy się nie zalicza.
Łysy kierowca dostawczaka wymusza pierwszeństwo przy jeździe na suwak. Po użyciu sygnału dźwiękowego jeszcze się pruje. Naucz się przepisów i kultury, głąbie
Jezdzi po pijaku