Zajeżdża drogę na autostradzie, tuż przed maską, pchając się tam gdzie nie ma miejsca i to podczas paskudnej pogody co tym bardziej stanowi zagrożenie dla innych. Po strąbieniu żadnego "przepraszam", żadnej refleksji nad swoją niebezpieczną jazdą.
Przestrzegam przed typem.Tak mnie wyhamował specjalnie,że na pace busa cały materiał mi się przesunął.Naszczescie bez strat .Gdy chciałem go dogonić leciał 120 w mieście..wyprzedzał na trzeciego
Kobieta kierujaca autem mimo doskonałej widoczności nie ustapila pierwszeństwa pieszemu ktory juz byl w połowie pasow o mało co go nie potrącając. Sytuacja miała miejsce w Bydgoszczy. Prawo jazdy do zabrania.
Lusterka wsteczne są po to żeby na nie patrzeć ;)