Dziś wymusił mi pierwszeństwo przejazdu, a w ramach odwetu na zmruganie światłami postanowił się zatrzymać. Przy próbie ominięcia zajeżdżał drogę. No burak jakich mało, uważajcie, bo w głowie ma pewnie równie niewiele co między nogami.
Zwykły cham i prostak. W dodatku że grozi że kogoś zastawi to jeszcze stawia warunki jak król i władca kto może gdzie parkować. Szczekać to sobie możesz do swoich pracowników albo żony a nie do randomowych ludzi. Twój drugi samochód BLM42376 stoi na chodniku zajmując miejsce. Wiec zamiast skakać jak wsza to lepiej zajrzyj do kodeksu drogowego. A najlepiej to w ogóle nie wyjeżdżaj na drogę jak zachowujesz się jak psychiczny. I naucz się parkować a nie zastawiasz dwa miejsca a później się dziwisz że klienci nie mają gdzie zaparkować.
Chłop bardzo agresywny, nie umie jeździć, rejestracja z Białegostoku, a był w Warszawie, chciał mnie zdjąć pare razy swoim autem. Skoda coś w stylu *Monte Carlo *czerwony kolor. Ja jechałem na motorze. Nie przepuściłem go jadąc lewym pasem, gdy po prawej były wolniejsze auta. Nie spodobało mu się, że za pierwszym razem ktoś zablokował ruch przed emną do 20 km/h gdy za drugim razem też ktoś wjechał przede mnie, więc zwolniłem. Stracił 30 sekund jazdy przez emnie. (Strasznie mi przykro). Wideo mam ale uciekałem przed nim jadąc szybciej niż powinienem, dlatego nie wysyłam.
Kiedy ludzie nauczą się parkować, zwracam się do kierowcy auta Chrysler o nr rej BI240JF parkującego na parkingu pod biedronką przy ul Plażowej w Białymstoku. Duży parking szczególnie od strony stacji mol to kierowca tego pojazdu parkuje pod samą biedronką gdzie nie ma miejsca parkingowego, gdzie później większym busem nie da się wjechać w zakręt! Nie pozdrawiam kierowcy.
co za burak, wciska sie na milimetry, weźcie go zamknijcie!!!