Nie polecam obrzydliwie śmierdzący otyły bezzębny mężczyzna piłuje silnik na światłach i wymusza pierwszeństwo, żuchwa opada. Obok wiózł ze sobą gigantycznego szczura, chore
Pewnego pięknego piątkowego popołudnia pojechałem z rodzicami nad jezioro. Niedaleko nas stanął kierowca samochodu o wyżej wymienionych numerach i jak to mówi młodzież "zajebal w nos". Wraz z rodzicami zwróciliśmy mu uwagę. Kierowca zareagował bardzo agresywnie, zdjął spodnie i zaczął robić przysłowiowe śmigło. Miał tak wielką knage że za chwilę odleciał wraz ze swoim zielonym polo na plecach
Wyrwał moje dingi dongi z mojego dupska po czym włożył mi je do mordy! Bardzo nie przyjemne uczucie!!!
PS. POLECAM MARIUSZ PSIKUTAS BEZ S