Kierowca koło godziny 2 w nocy zatrzymał samochód na środku drogi by jego kolega mógł wysiąść i zwymiotować się na środku ulicy po około 5 minutach zawodnik skończył wymiotować wyciągnął telefon puścił piosenkę Sylwii Grzeszczak i pobiegł w bloki koło 6 LO
dzikie zwierzę spowodowało utratę panowania nad tym pojazdem, wyposażonym w potężny silnik 1.2 o mocy 65 koni