Chłop w bluzie marki Pitbull Westcoast, obcisłych spodniach i wystającym paskiem LV (? kto tak się ubiera) podjechał pod Złote Tarasy w WWA, wyjął jakiś kij i gonił warszawskiego drillowca i wykrzykiwał jakieś niezrozumiałe dla ogółu hasła, z czego jak zebrało się ich dwóch obskoczył ciężki łomot, wrócił do samochodu i z piskiem opon odjechał ... A kostka pod Złotymi Tarasami nowa, kto za to pieniądze odda? My? Podatnicy? Chamstwo i wieśniactwo z Pruszkowa!
Chłop w bluzie marki Pitbull Westcoast, obcisłych spodniach i wystającym paskiem LV (? kto tak się ubiera) podjechał pod Złote Tarasy w WWA, wyjął jakiś kij i gonił warszawskiego drillowca i wykrzykiwał jakieś niezrozumiałe dla ogółu hasła, z czego jak zebrało się ich dwóch obskoczył ciężki łomot, wrócił do samochodu i z piskiem opon odjechał ... A kostka pod Złotymi Tarasami nowa, kto za to pieniądze odda? My? Podatnicy? Chamstwo i wieśniactwo z Pruszkowa!