Jakie to ma znaczenie czy jest duzo miejsc do parkowania? Jak nie ma wolnych miejsc to znaczy ze mozna zastawic ulice? Kostka owszem glupio polozona, ale to nie zwalnia z myslenia.
Gratuluje matołowi, który zaparkował zastawiając pół jezdni, przez co wymusił ruch wahadłowy i mocno utrudnił poruszanie się w tej okolicy. Podjechanie pod mój blok zajęło mi z 10 minut taki korek się tam zrobił.
No, miejsca do parkowania jak byk wyraźne. Jak to się stało, że są one na wyjeździe z parkingu???