Gościu, ty chyba mózgu nie używasz do myślenia! Owszem, na szczęście nic się złego nie stało, ale stworzył zagrożenie, przez co mogło dojść do tragedii. Pomijam już sam fakt, że złamał przepis i powinien zostać za to ukarany, tak jak kierowca z poniższego filmiku:
@gość: Czy ty masz równo pod sufitem? Wg twojego sposobu rozumowania, jak nic nie jedzie to po co stać na czerwonym... Ręce opadają, tyś się chyba z choinki urwał. Tacy jak ty nigdy w życiu nie powinni mieć jeździć pojazdami, nawet rowerem czy wózkiem dwukółkiem, a nawet taczką!
Zagrożenie dla kogo ja się pytam? Tam nawet psa z kulawą nogą nie było. Na obydwu filmach jest taka sama sytuacja tylko konsekwencje inne. Zagrożenia zero. I nie piszcie: "A co by było gdyby ktoś akurat przecinał skrzyżowanie i by się wbił w bok" bo takie tłumaczenie też raz usłyszałem od pani policjantki na co jej odpowiedział: "rozmawiajmy o tym co było a nie o tym co by było gdyby". Kolo ocenił sytuacje, nic nie jedzie, po co stać? Dla zasady?
No i co? Stało się coś? Ktoś zginął? Ktoś został ranny? Nie. Nic nie jedzie, nikt nie przechodzi. Jedzcie do NY i zobaczcie co tam się dzieje a zrozumiecie na czym powinna polegać sygnalizacja świetlna.
rozumem, że @gość też wjeżdżasz na czerwonym.
pomijając, że masz w d00pie PORD to zasługujesz na 20 batów z takim publicznym obnoszeniem się