D.... to on ma, ale nie na ulicy tylko z ulicy! Całkiem niezła laska, tylko bardzo droga - jak go na nią stać? Rozumiem gdyby był dzianym gościem z wypasionego Rollsa albo sportowego Lambo, ale jak go ledwo stać na Punto. to skąd bierze kasę na tę niską, szczupłą blondaskę?
Zważywszy na to, że ma zastępców, to raczej dostał rabat :P
P.S. Ciekawe czy wie ilu zastępców (i to licząc tylko tych z okolic Wawy) ma u tej blondyny?
Nie wiem czy ma wielkie klejnoty czy dostał rabat stałego klienta, ale jak się żegnali na koniec majówki jak odprowadziła go do samochodu, to widok był taki, że aż tętno mi skoczyło od samego obserwowania. Jak pomyślę co oni robili razem jak nikt ich nie widział, to mi się ciepło robi...
D.... to on ma, ale nie na ulicy tylko z ulicy! Całkiem niezła laska, tylko bardzo droga - jak go na nią stać? Rozumiem gdyby był dzianym gościem z wypasionego Rollsa albo sportowego Lambo, ale jak go ledwo stać na Punto. to skąd bierze kasę na tę niską, szczupłą blondaskę?