Jak włączasz się do ruchu to patrz kobieto trochę w lusterka bo pierwszeństwa nie masz i patrz na sygnalizację świetlna jak jest zielone to nie wpieprzaj się bo Ty chcesz. Zanim ty to padło rozpędzisz to zdążą przejechać 4 auta a tak wszystkich hamujesz, a ten co zaraz za tobą to ma dużą cierpliwość ja takiej bym nie miał. Nie ma przymykania oka bo przez to sie biorą korki właśnie.
Jak włączasz się do ruchu to patrz kobieto trochę w lusterka bo pierwszeństwa nie masz i patrz na sygnalizację świetlna jak jest zielone to nie wpieprzaj się bo Ty chcesz. Zanim ty to padło rozpędzisz to zdążą przejechać 4 auta a tak wszystkich hamujesz, a ten co zaraz za tobą to ma dużą cierpliwość ja takiej bym nie miał. Nie ma przymykania oka bo przez to sie biorą korki właśnie.