Oh literówka się wepchała. A co do tego, że mnie widać to co? Mam się ukrywać jak Ci co komentują anonimowo i nie mają nic przeciwko gdy zwierzę cierpi? Dodatkowo do tego co mówi, że mężczyzny nie znajdę to też się myli. To można porównać do zostawienia dziecka w aucie. Jak na 5 min wyszedł to nie znaczy, że uchylić okna nie mógł albo gdzieś na dworze do barierki przywiązać z miską wody?
a skąd wiadomo czy właściciel nie wyszedł na 5 minut, np po wodę do sklepu albo do bankomatu? widać w odbiciu obrończynię zwierząt która nie ma co w życiu robić
Oh literówka się wepchała. A co do tego, że mnie widać to co? Mam się ukrywać jak Ci co komentują anonimowo i nie mają nic przeciwko gdy zwierzę cierpi? Dodatkowo do tego co mówi, że mężczyzny nie znajdę to też się myli. To można porównać do zostawienia dziecka w aucie. Jak na 5 min wyszedł to nie znaczy, że uchylić okna nie mógł albo gdzieś na dworze do barierki przywiązać z miską wody?