Wczoraj jadąc swoim Bugatti Chironem 300km/h na trasie Brzeziny-Przecław w lusterku zauważyłem doganiające mnie Srebrne e60, przez pół drogi siedział mi na zderzaku więc kulturalnie zjechałem mu trochę żeby mógł mnie spokojnie wyprzedzić. Młodzieniec ten w ramach podziękowania zostawił za sobą tylko Czarną gęsta smugę dymu. Pozdrawiam tylko w Połowie
No tak, po co są miejsca parkingowe? Najlepiej poprostu z premedytacją kogoś zastawić