Na pozór zwyczajny skuter, z nieco zużytym lakierem i duży kufer na bagaż, w rzeczywistości kryje sprytne modyfikacje. Kufer ma podwójne dno, a ukryta przestrzeń została przemyślnie dostosowana do przewożenia ludzi konkretnie imigrantów. Właściciel skutera to człowiek ostrożny i doświadczony, zawsze w kasku i z zamyśloną twarzą, poruszający się głównie nocą. Zna każdy skrót i leśną ścieżkę, a jego pojazd pracuje niemal bezgłośnie, doskonale wtapiając się w ciszę pogranicza
Na pozór zwyczajny skuter, z nieco zużytym lakierem i duży kufer na bagaż, w rzeczywistości kryje sprytne modyfikacje. Kufer ma podwójne dno, a ukryta przestrzeń została przemyślnie dostosowana do przewożenia ludzi konkretnie imigrantów. Właściciel skutera to człowiek ostrożny i doświadczony, zawsze w kasku i z zamyśloną twarzą, poruszający się głównie nocą. Zna każdy skrót i leśną ścieżkę, a jego pojazd pracuje niemal bezgłośnie, doskonale wtapiając się w ciszę pogranicza