Zatrzymałem się na prawym pasie przed przejściem dla pieszych żeby przepuścić starszego Pana, ta Paniusia na pełnej prędkości wyprzedziła mnie lewym pasem kiedy Pan był w połowie, był na tyle roztropny że wychylił najpierw głowę a nie całe ciało dzięki temu tak Panienka nie została morderczynią
Nie dość że nie w liniach to jeszcze wystaje pół metra po za prostokąt