Właściciel czarnej Skody stuknął mnie w tył jak stałem na światłach. Fakt, że miałem hak i że ledwo toczył się sprawiło, że skończyło się u mnie na rysie na haku. Karygodne jest to że uciekł i nawet nie sprawdził co się stało!
Laseczka codziennie w ten sam sposób parkuje swoją furkę. Mimo miejsca na parkingu, mimo zwracania uwagi woli stawać na zakręcie na chodniku. Nie ważne, że widoczność ograniczyła totalnie, ważniejszy jest lans. No to jak lans to lans...
Na mylnie samochodów w Świnoujściu w dniu 2015.10.12 wjechała bez kolejki młoda dama jak zruciłem jej uwagę ze inni czekaj tez to ona wyzwała ze bym zamkną gembe i groziła mi mojej rodzinie
Właściciel czarnej Skody stuknął mnie w tył jak stałem na światłach. Fakt, że miałem hak i że ledwo toczył się sprawiło, że skończyło się u mnie na rysie na haku. Karygodne jest to że uciekł i nawet nie sprawdził co się stało!