Jeździ lewym pasem, gdy ma dobry kilometr wolnego prawego pasa mimo to dalej leci lewym, jadąc na tyle blisko, auta poruszającego się prawym pasem, że nie ma żadnej możliwości wyprzedzenia od prawej strony, tak samo jak od prawidłowej lewej. Na zapytanie czemu nie zjechał, odpowiada bo nie, bo jadę mu na zderzaku, bo on jechał przepisowo itd. Jechał z 60 km/h przy dozwolonych 70 km/h paląc papierosa. Zwykły burak za kółkiem. Podczas próby rozmowy dlaczego tak robi zaczął oczywiście obrażać i grozić, wysoki poziom merytoryczny rozmowy. Całe zajście nagrane na kamerkę, nawet to go nie powstrzymało.
Mężczyzna potężnie zbudowany o idealnej linii włosów. Bardzo miły kierowca. Wspiera LGBT. Ma idealną dykcję, która koi uczy innych uczestników ruchu drogowego, serdecznie pozdrawiając ich na światłach. Jego czerwona perła zawsze świeci przykładem na koszalińskich drogach.
Zrób se żarówki stopi rozdziwiu