Nie wiem czy owy kierowca jest ślepy czy co, ale stojąc na parkingu zajął dwa miejsca swoim samochodem. Mercedes to jakiś wyznacznik wyższej ligi i można bezkarnie stawać na dwóch miejscach?
Nie pozdrawiam:))
Kierowca tego samochodu każdego dnia, notorycznie parkuje przed samym wejściem do bloku.
Na początku wjazdu na osiedle jest znak "strefa zamieszkania" . Oznacza to, że parkować można tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Chodnik tym miejscem nie jest.
Na osiedlu są miejsca dla dużych samochodów, lecz wtedy właściciel musiałby się przejść kilkanaście metrów, a to przecież się nie godzi.
Samochód ogranicza widoczność oraz uniemożliwia osobom niepełnosprawnym oraz rodzicom z wózkami zjazd z krawężnika, ponieważ busiarz stwierdził, że teraz chodnik jest jego miejscem parkingowym.
Jest to aspołeczne i chamskie zachowanie.
Co za psychol, DZIAD wyzywa kierowce że przed marketem stanęła obok niego, prawidłowo parkując na miejscu parkingowym.