wczoraj jakoś o3 nad ranem kierowca jechał w slipkach słuchając między regałami zaczepił mnie i słowami za regałem wsadzę ci do dupy i odjechał mijam go po raz drugi i widzę jak jakaś mała dziewczynka robi mu loda podczas jazdy
Kolega kiedy powiedziałem że jeździ jak wariat odpowiedział w sposób taki że wysiadł z auta pierdnął i się wywrócił żeby wstać musiała mu pomagać jego nieletnia dziewczyna
wczoraj jakoś o3 nad ranem kierowca jechał w slipkach słuchając między regałami zaczepił mnie i słowami za regałem wsadzę ci do dupy i odjechał mijam go po raz drugi i widzę jak jakaś mała dziewczynka robi mu loda podczas jazdy