gdy wchodziłem na teren pracy nagle z pod skrzyrzowania wyjechał szary passat z drabiną na dachu. Wysiadł z pojazdu, po czym kazał mi pisac wejściówkę. Gdy napisałem powiedział że źle. Wsiadł spowrotem do passata potrącając mnie. Przywiązał mnie do drabiny i pojechał do koszalina
Naucz sie przyglupie wyprzedzac.