Kierowca tego samochodu był świadkiem próby morderstwa. Widział jak kierowca białego vana... chyba VW Transportera próbował mnie zabić, wyprzedził mnie na pasach po wysepce, następnie się zatrzymał i na wstecznym próbował mnie rozjechać. W ostatniej chwili odskoczyłem i zostałem tylko trochę draśnięty.
Mimo, że byłem ranny, na pasach, kierowca tego samochodu ominął mnie po chodniku i pojechał dalej bez udzielenia pierwszej pomocy, tak samo jak samochód przed nim.
Radzę uważać na dziada w dziadowskim renault, mało, że kierowca z niego do du.., to jeszcze ma problemy ze wzrokiem. Dziadzie kalwaryjski, przed zmianą pasa ruchu, najpierw patrzymy w lusterko, później wrzucamy kierunkowskaz i dopiero zmieniamy pas. Głupi dziad robi to wszystko jednocześnie, czyli w tym samym momencie patrzy w lusterko, wrzuca kierunkowskaz i zmienia pas, nie widząc nawet, że tym pasem ktoś już jedzie. Oczywiście nie raczył przeprosić, a jak się z nim zrównałem to był tak obsr..., że nawet nie spojrzał w moim kierunku.
Parkowanie przedstawiciela handlowego na trawniku.