wymusza pierwszeństwo, zjezdza gwałtownie na drugi pas, gdybym nie zjechał w ostatniej chwili doszłoby do wypadku. Nie patrzy w lusterka. Radze uwazac, widac po toruńskich drogach sobie nie radzi warszawiak
31.08 Przy wyprzedzaniu na drodze Jarosław Pruchnik przyspieszał hamował. Jednym słowem chciał doprowadzić do tego co wydarzyło się w Gliwicach i uśmiercić innego kierowcę tak by dać mu nauczkę że nie wyprzedza się pierwszego lepszego warszawiaka - szara myszka wtapiająca się w tłum zwykłości
gruby wróć do szkoły i dowiedz się do czego służą kierunkowskazy!!!