Właściciel tych tablic rejestracyjnych to bezczelny pracownik Bolt, jeśli można to tak nazwać. Przyjmuje kurs po czym zmienia miejsce odbioru i odwozu, na koncu miasta. Po czym po kontakcie z nim robi sobie żarty i nie chce wyjaśnić sytuacji.
Pani w Mazdzie nie ugięta, wpierw przyspieszyła zeby nie wpuścić na pas, potem na skręcie jechała jak na spacerze a jak zacząłem wyprzedzać przyspieszała i jeszcze cos mamrotala
zajebista bryka