Jeśli Pani, która dzisiaj prowadziła jest jedną z właścicieli ciemnego samochodu, nie przyjżałam się, ale jeśli prowadziła dziś samochód, na skrzyżowaniu łojewskiej i wjechała na pasy, kiedy ja przechodziłam na zielonym świetle, wymuszając pierwszeństwo, nawet się nie oglądając. Z tego co wiem, to jeśli pieszy jest na pasach, samochód ma poczekać, więc czym był wybryk przejeżdżając mi prawie po stopach ?
Jeśli jest możliwość, proszę o sprawdzenie kamer, tam gdzie mogłam to zgłosiłam zaistniałą sytuację, liczę na wymiar kary, aby przypadkiem dana kobieta, nie działa ryzyka dla innych
Korek na kilkanaście kilometrów. Zadowolony kierowca fiata sieny pcha się prawym pasem awaryjnym. Do momentu zablokowania przez większego. Rozumu chłopie
Pani nie zna pojęcia jazdy na suwak, czas się dokształcić. Nie pozdrawiam.