Szkoda że kierowca jest mocny tylko w swoim bolidzie. Zajechać drogę i wyhamować ciężarówkę na ekspresówce potrafi ale żeby zjechać na parking i wyjaśnić sytuację już zabrakło odwagi.
Pozdrawiam cię inaczej intelektualna amebo, która na Radzymińskiej stałaś na skrajnym lewym pasie po czym bez jakichkolwiek oporów ruszyłaś na skrajny prawy (ścinając środkowy) będący Bus Pasem PROSTO POD MOJE KOŁA! Jełopie jeden - autobusy ludzi transportują a moje nagłe hamowanie mogło im zrobić krzywdę. Szkoda, że mój odruch hamowania zadziałał. Jakby ci w tą śmieszną Toyotkę wjechało 33 tony stali to może czegokolwiek byś sie nauczył. A tak to ten twój Yarisowy "autobus" pojechał dalej buspasem (mimo, że ci nie wolno), pojechałeś na skrzyżowaniu z Młodzieńczą prosto z owego buspasa (mimo, że ci nie wolno) i o zgrozo zmieniłeś pas na przejściu dla pieszych. Weź oddaj prawo jazdy bo kogoś zabijesz. Kit z Tobą ale innych ludzi szkoda. Informuję cię również, że autobusy mają ponad 10 kamer z czego 2 nagrywają to co się dzieje przed pojazdem. Materiały wideo zostały zabezpieczone. Więc bałwanie jeden MYŚL bo to nie boli.
Jaśnie pan na zakazie parkowania zostawił auto "na minutkę" i zablokował ruch w centrum Warszawy... Gratulacje