Klasyczny buc z szybkim wozem - taki co mu kasa wymiotła mózg. Wyprzedzanie prawą stroną, dociskanie po mieście - przy parku gdzie i pies i pieszy się trafić może.
Tacy ludzie uczą ludzi m.in. parkować. Widać po tylnej szybie, że całą noc tak stał bo zmrożona. To nie pierwszy raz z resztą, czasem zdaży mu się zaparkować tak, że chodnikiem przejść nie można. Nie jest to przypadek, a parkowanie z premedytacją, taki "instruktor" powinien stracić uprawnienia, gdyż sam nie ma pojęcia o przepisach.
Uważajcie na szaloną lawetę z przyczepą, która wariuje na drodze w Krakowie. Na mnie 2 razy wymusił pierwszeństwo a raz chciał zarysować bok. Pokazać chciał prawo silniejszego.
Nie dość, że nie umie parkować, to jeszcze się Cebula awanturuje.