Tamuje ruch tuż za przejściem na podwójnej ciągłej odbierając żonę z dzieckiem, potem ściga się podczas próby wyprzedenia, a na końcu wpada w poślizg na zakręcie z dwoma przejściami dla pieszych. W pełni zrównoważony i stabilny emocjonalnie człowiek.
Paniusia nie zna prawa i jak jest korek to specjalnie przyspiesza i nie wpuszcza osób na suwak. Taka cwaniara..