Masakra. Jak inaczej nazwać walenie fotki za fotką samochodom, które może i złamały jakiś przepis (bo nie widzę tam zakazu) i wrzucanie tego na "hurra" do internetu? Widzimy na tym zdjeciu jakąkolwiek sytuacje pokazującą, że tak zaparkowane samochody przeszkadzają komukolwiek poza Tobą?
Oby Twój samochód ktoś wrzucił na tę stronę gdy staniesz na zakazie na 2 minuty, albo gdy raz nie włączysz kierunkowskazu...
Kolejny dzień, kolejne perfekcyjnie parkowanie