Kierowca fajny, na chinczyka mnie zabral, gorzej ze jechalismy tym jego oplem i w pewnym momencie po przekroczeniu bariery 40 km/h myslalam ze podloga odpadnie a z motoru grzybek wyskoczy przez maske i bedziemy jechac na tzw. flinstona
Kierowca bardzo nieodpowiedzialny pędził ponad 200 na godzinę w terenie zabudowanym. Prowadził bodajże mercedesa albo bmw nie powiem dokładnie bo się nie znam.
To samo dziś z typem miałem skręcał z al Stanów Zjednoczonych w urugwajska przejeżdżałem rowerem a typ dosłownie ta swoją landara we mnie