Nie ma jak brak lusterek w samochodzie, najlepiej nie patrzeć i jechać, widać że gościu ma problem na pasach rozbiegowych i pasach gdzie jest więcej niż 1 pas bo nie widzi auta które jest tuż za nim.
Brak słów... jazda całkowite bez bez kierunkowskazy. najpierw wymuszenie a potem nie mógł decydować gdzie jechać i w końcu skręcił pod prąd bo już za daleko jechał.
Gratuluję pani przystawania na pasach, ja przeszedłem, ale rodzic z wózkiem już nie. Grzecznie zapukałem w szybkę by panią upomnieć, że na pasach się nie staje, ale pani rycerz wybiegł do mnie z inteligentnym zawołaniem "wypierd..."a wystarczyło zwykłe słowo przepraszam -> tak reagują cywilizowani ludzie, gdy zwraca im się słusznie uwagę. Na przyszłość proszę uważać, Jana Kazimierza i Ordona to skupisko małych dzieci, nigdy niewiadomo kiedy pojawiaja się na pasach. Co do pani partnera, czy na pewno to dobry materiał na ojca pani dzieci? Radzę poszukać innego, bardziej inteligentnego i mniej porywczego.
Jeździ Volvem matki bo nie ma hajsu na wache do bety. Jeździ 50 w zabudowanym jak ciota. Ostatnio chciał kogoś wyprzedzić to w połowie zrezygnował bo przekroczył ograniczenie prędkości. Tankuje 95 na lukoilu, korek wstydu ma za klapką baku
Członek mafii gruzińskiej