Kierowca jadąc przez Nasielsk wystawiał dupe przez okno smiejac się policjantowi w twarz, po czym podjechał na stacje paliw i zatankował gazu za 2 dychy.
Bardzo sympatyczny młodzieniec. Spotkałem go na parkingu przy biedronce. Opieprzyłem go bo zaparkował jak ostatnie ciele. On mi wtedy wyjaśnił że się śpieszy bo ma jaką tam dziewczynę co bardzo lubi salceson z biedronki i go wysłała. Wariatka jakaś. Poleciłem mu kaszankę bo jak tak o niej opowiadał to na pewno jej podejdzie
Nie wyprzedzaj mnie na podwójnej ciągłej!!!