Niestety samochód z wypożyczalni ale Pan nie potrafi trzymać się ciągłych wyznaczonych lini na rondzie pokazujących jak należy oraz którym pasem zjeżdżać z ronda... chyba proście się nie da... po użyciu sygnału dźwiękowego jako ostrzeżenie, że zajechał mi drogę i może we mnie uderzyć Pan nagle hamuje do 0 i zaczyna trąbić patrząc się ze zdziwieniem... na pobliskim przystanku postanawia zjechać a ja postanawiam zapytać się Pana dlaczego nie trzyma się wyznaczonych pasów z linią ciągłą... Pan robi mi zdjęcia i stwierdza, że ja już 6 raz na niego trąbie i ma dość :D Oczywiście sygnału dźwiękowego użyłem tylko raz w tamten sytuacji... ale w tym momencie pisząc to uświadomiłem sobie, że Pana mógł ostrzegać wcześniej inny kierowca (czyli znów sytuacja zagrożenia kolizją w innym miejscu)... No nic, samochód z wypożyczalni, może warto jednak sprawdzać od kiedy ktoś ma prawo jazdy...
Biały wrak Toyoty stoi na trawie i na chodniku w miejscu gdzie jest zakaz zatrzymywania się i postoju, nie pozostawia miejsca na przejście dla pieszych.
naucz sie jezdzic