Absolutny maniak warszawski, jeździ między wszystkimi autami jakby sam był na ulicy znacznie przekraczając dozwoloną prędkość bez zważania na to czy ktoś inny również zmienia na ten sam pas co on. Spowodował dzisiaj prawie wypadek bo spieszyło mu się naładować jego elektryczną bm-ke
dostawca pizzy w Łomiankach