Bardzo sympatyczny młodzieniec. Spotkałem go na parkingu przy biedronce. Opieprzyłem go bo zaparkował jak ostatnie ciele. On mi wtedy wyjaśnił że się śpieszy bo ma jaką tam dziewczynę co bardzo lubi salceson z biedronki i go wysłała. Wariatka jakaś. Poleciłem mu kaszankę bo jak tak o niej opowiadał to na pewno jej podejdzie
Bardzo ładnie jeździ samochodem