Kierowca taxi, robił z ukrycia zdjęcie mojej twarzy i samochodu, przy rozmowie gubił się w zeznaniach i co chwilę mówił co innego, raz że nie robił, raz że robił, bo fajne auto. Podejrzany typ, uważać. A poprzedni komentarz widzę już usunięty ;)
Panu kierowcy ktoś powinien zabrać prawo jazdy, zanim kogoś zabije, bo stwarza poważne zagrożenie na drodze. przez dobrze oświetlone i oznaczone przejście przejeżdża gdy widzi, że znajdują się na nim ludzie. nawet nie próbował zahamować, po prostu patrzył prosto w oczy i przejechał mi 5cm przed nosem, gdybym się nie zatrzymała to by mnie zabił. radzę uważać, bo patrząc na styl jazdy tego pana to kwestia czasu, nim dojdzie do tragedii i ktoś przez niego skończy w plastikowym worku na zwłoki.
Jeździ po trawie, terenach zielonych. Słupki mu niestraszne...