Pan miał wielki problem ze zastawiam wyjazd dla jego fury (miejsca było tyle ze między mną a nim mijały sie 2 samochody) Pan zatarasowal caly przejazd udowadniając całemu światu ze nie umie jeździć. Zadzwonil po straz miejska, na policje koniec Końców powyzywał mnie i wyjechał wyjadem przed nim. 24.03 park handlowy Zakopianka, Kraków
Człowiek nie zna przepisów jazdy. Na wszystkich trąbi