Czy to miało miejsce w Latchorzewie? Ten "kierowca" celowo zastawił jakiś samochód? To standardowe postępowanie tamtejszej firmy, większość z nich to ludzie chamscy i bezczelni.
Dlatego ja mając zielone światło, a widząc że przede mną robi się już powoli zator stoję na tym zielonym by nie blokować skrzyżowania w przypadku zmiany świateł. A ludzie za mną trąbią i klną.
To kawał ***^^***.
Znam go z pracy.
Pracuje w warsztacie samochodowym. Łazi w czerwonej śmierdzącej koszulce i udaje wielkiego szefa. Jest arogancki i chamski.
Kolega przejechał przez środek rąda.